Cześć kochani ♥
Miesiąc temu paletka Subculture miała swoją premierę.
Jako że jestem ogromną fanką Anastasi Beverly Hills, nie mogłam przejść obok tej palety obojętnie.
Nie chciałam kupować Modern Renaissance, bo mam paletę w bardzo podobnej kolorystyce (Huda Beauty Rose gold eddition).
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją paletki Subculture, więc jeśli jesteście ciekawi jak się u mnie sprawdza, to czytajcie dalej.
Paleta ma przepiękne welurowe opakowanie.
Jednak jest to minusem, bo bardzo Å‚atwo siÄ™ brudzi.
Mimo to, dodaje jej to wyjÄ…tkowego uroku.
Opakowanie jest bardzo porzÄ…dne.
Jest to jedna z najporządniejszych paletek z jakimi miałam styczność (bardzo fajnie wypada tez tutaj too faced).
Jednak jest to minusem, bo bardzo Å‚atwo siÄ™ brudzi.
Mimo to, dodaje jej to wyjÄ…tkowego uroku.
Opakowanie jest bardzo porzÄ…dne.
Jest to jedna z najporządniejszych paletek z jakimi miałam styczność (bardzo fajnie wypada tez tutaj too faced).
Jak widzicie, w środku znajduje się duże lusterko i dwustronny pędzelek.
Paleta zawiera 14 cieni.
Cienie maja różne wykończenia.
Począwszy od matów (ich jest najwiecej bo
aż 11 ) idąc przez folie i kończąc na perłowych.
Paleta zawiera cienie, które moim zdaniem są idealne na nadchodzące pory roku, (jesień i zimę) chociaż znajdziemy tez tu piękne odcienie na lato i wiosnę (chociażby cień Roxy )
Paletka jest zdecydowanie kompletna. Bardzo cenię sobie to w paletach, bo nie lubię szukać po kontach miliony dodatkowych cieni. Po prostu wole korzystać
z jednej palety.
Brakuje mi w niej tylko białego bądź beżowego cienia, który rozpoczyna całą pracę z cieniami, ale ja mam swój ulubiony w palecie too faced i to z niego zawsze korzystam, nawet kiedy robię makijaż Hudą Beauty.
Cienie majÄ… kremowÄ… konsystencje.
Niestety bardzo się pylą, ale nie jest moim zdaniem to tak ogromny problem, jak mówią blogerzy i youtuberzy.
Sama Anastasia zaznaczyła ze nie jest to cień, a sprasowany pigment !
Więc tak czy inaczej, nie ma możliwości, żeby się nie pylił.
Pigmentacja cieni jest nieziemska, nigdy nie miałam tak napigmentowanej palety.
Warto zaznaczyć, że Huda jest niebywale napigmentowana, ale ta Subculture to już kosmos.
Przy Hudej twierdziłam, że nie ma lepszej palety i zmieniam zdanie, cienie w tej palecie są nawet 2 razy bardziej napigmentowane. Ale to nie znaczy, że Huda jest gorsza, po prostu Subculture jest bardziej napigmentowana!
Nie wiem jednak, czy sprawdzi siÄ™ ona u osoby poczÄ…tkujÄ…cej.
Fakt, cienie praktycznie same się blendują, ale są tak napigmentowane, że osoba, która nie miała styczności z takimi cieniami może mieć pewien problem z nią i łatwo może sobie zrobić plamę.
Plusy
+ Design
+ Cudowne kolory cieni
+ PorzÄ…dne opakowanie
+ Genialna formuła cieni
❤️
Minusy
- pylenie siÄ™ cieni
- dostępność palety
Ja jestem zachwycona nowÄ… paletkÄ… z Anastasi!
A wy ? Co o niej sÄ…dzicie ?
Koniecznie dajcie znać w komentarzu !
Do zobaczenia ❤️