Recenzja serum Lab one

09:25

Cześć kochani ♥
Niedawno zostałam ambasadorką firmy Naturalspharm.
Wobec tego dostałam od nich ogromną paczkę produktów do przetestowania.
Wśród nich znalazło się m.in. serum z Lab one.
A więc dzisiaj, po intensywnym testowaniu, przychodzę do was z recenzją!


Kilka słów wprowadzających ... 
Produkt jest w szklanej butelce.
Aplikator jest w formie pompki.
Jego pojemność to 30 ml.
Kosztuje 259zł.
Producent zaleca, aby go używać rano i wieczorem.
Jest przeznaczony do każdej skóry, która jest pozbawiona blasku.
Ma nawilżyć, pomóc w zachowaniu promiennej cery, zapewnić gładką i jędrną skórę.
Tutaj je możecie kupić: klik


Moje spostrzeżenia...
Serum używałam, bardzo intensywnie, przez ostatnie kilka tygodni.
Na początku aplikowałam je rano i wieczorem, później jednak zaczęłam je stosować tylko rano (przed nałożeniem makijażu).
Ma ono fajną konsystencje (trochę jak woda), niesamowicie płynną.
Niekiedy to może być minus, bo kiedy się śpieszymy, to produkt strasznie leci po palcach.
Bardzo fajnie się je rozprowadza na twarzy. Szybko wysycha i co więcej, krem (czy cokolwiek) położony na nią, wysycha w oka mgnieniu ( gdzie zawsze zajmowało to około 2 minut).
Ma świetny aplikator-w formie pompki. Dzięki niemu, produkt łatwo wydobędziemy z opakowania i nie ma szans, aby wkradły się do niego jakiekolwiek bakterie!
Genialnie sprawdza się jako baza pod podkład. Świetnie nawilża i sprawia, że makijaż trzyma się o wiele dłużej.
 Po jego długotrwałym używaniu widzę, że kondycja mojej skóry jest znacznie polepszona.
Zniknęły suche skórki, cera jest jedwabista, promienna i gładka.
Nigdy wcześniej nie używałam tak rewelacyjnego produktu!


Produkt ma w sobie wiele witamin, właściwie możemy nazwać go "esencją witaminową".
Został wzbogacony o witaminę A, E oraz F, ale także w kwas hialuronowy i pantenol.
Dzięki temu nasza skóra jest perfekcyjnie nawilżona, oczyszczona z toksyn, bardziej elastyczna i zregenerowana.

Skład "w pełnym składzie"
 Aqua, Glycerin, D-Panthenol, Hydrolyzed Hyaluronic Acid, Sodium Hyaluronte, Tocopherol, Retinyl Palmitate Linoleic Acid, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Sodium Dehydroacetate, Phenoxyethanol, Diethylhexyl Syringylidenemalonate, Caprylic/Capric Triglyceride, T-Butyl Alcohol, Parfum.

Podsumowanie
Serum mimo wysokiej ceny jest bardzo wydajne. Niecała pompka starcza na pokrycie całej twarzy. 
Produkt świetnie nawilża i sprawia, że skóra jest gładka i promienna.
Jej opakowanie świetnie sprawdza się w podróży.
Ponadto serum ma rewelacyjny skład. 
Z pewnością, jak tylko mi się skończy, wyposażę się w kolejne opakowanie.
Obecnie nie znam i nie testowałam lepszego serum do twarzy.

Kochani koniecznie odwiedźcie stronę https://www.naturalspharm.com/

 A jakie jest wasze ulubione serum ?
Do zobaczenia  ♥

You Might Also Like

5 komentarze

  1. Pierwszy raz słyszę o tym serum. Fajna recenzja :)
    MÓJ BLOG - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  2. Kompletnie nie znam i nie miałam do czynienia :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/06/moj-sposob-na-kabaretki.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe to serum, ale straaaaasznie drogie!

    WWW.RINROE.COM

    OdpowiedzUsuń
  4. Wcześniej o nim nie słyszałam, ale może go wypróbuję :)
    Zapraszam lovvellyy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

♥Dziękuje, że odwiedziłeś mojego bloga.
♥ Jeśli mnie zaobserwujesz, to możesz liczyć na to samo, tylko napisz mi o tym.
♥Zostaw link swojego bloga w komentarzu, na pewno w wolnej chwili go odwiedzę.
♥Każdy komentarz motywuje mnie do dalszego działania!

About Me

Jestem M-Grabowska. Pasjonuję się modą i urodą. Kocha sport i zdrowy styl życia. Na bieżąco śledzę nowe trendy. Uwielbiam też fotografię. Na moim blogu znajdziesz coś o modzie, urodzie i zdrowym stylu życia. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej♥

Like us on Facebook